Piotr Balicki nie miał zwyczaju wierzyć w istnienie jakichkolwiek sił nadprzyrodzonych, ani dawać wiary zasłyszanym od kogoś przepowiedniom na temat własnej przyszłości. Wszystko zmieniło się za sprawą pewnego strasznego huraganu, jaki nawiedził dom Piotra i jego żony Anny. Wkrótce potem w garażu tego małżeństwa odnaleziono zwłoki ich przyjaciółki Zosi... ,,Cały ten koszmar, jaki przeżyliśmy opie...