W jednej z nadmorskich miejscowości żył rybak, który wychowywał czternaścioro dzieci. Jak można się domyślać, nie było to łatwe zadanie. Starsze dzieci pomagały w utrzymaniu rodziny, a młodsze zajmowały się sobą nawzajem. Wśród rodzeństwa była para, która nie rozstawała się ze sobą: pięcioletnia Józia i rok starszy Janek. Wspólnie chodzili nad zatokę, by spędzać czas, wpatrując się w morską otchła...