"Trzymam dłoń w majtkach, kiedy otwierają się drzwi do toalety. Dwa palce włożyłam w cipkę i mocno ocieram się o umywalkę. Zszokowana i niesamowicie zażenowana odwracam głowę, żeby zobaczyć, kto otworzył drzwi, które byłam pewna, że zamknęłam na klucz. To oczywiście on. Wysoki, szczupły, żylasty. A – co w tym momencie najważniejsze – z pulsującym wybrzuszeniem w dżinsach".Bohaterka ma przed sobą s...