Nie miał wyboru, musiał się zgodzić. Nie dlatego, że tego chciała – mógł przecież zanieść ją z powrotem do samochodu, przypiąć pasami i zawieźć do domu – ale dlatego, że on też tego pragnął. Bardzo. Na samą myśl, że za chwilę może zatopić się w jej cieple, poczuł, jak jego penis robi się twardy. A gdy rozpięła płaszcz i zobaczył ją w przepięknej sukience, nic już nie było w stanie go powstrzymać.....