"Pewnym krokiem wracam do salonu i staję przed nim w całej swojej okazałości. Wyraz jego twarzy mówi wszystko. Jest potwornie zaskoczony i podniecony. Dłonią poprawia swoje krocze, a ja lustruję każdy jego gest.– Mia, czy ty to zrobiłaś specjalnie? – Wstaje z sofy i podchodzi do mnie.– A jeżeli powiem, że tak, to coś zmieni? – Oblizuję wargę".Mia to fanka internetowych zakupów. Pewnego dnia zamias...