Aleksander Waliszewski, dyrektor przedsiębiorstwa handlu zagranicznego, trafia do szpitala z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Choć problem zdrowotny jest rutynowy i niegroźny, w skorumpowanym szpitalu pacjent jest traktowany z wyjątkową troską. W końcu trafia pod nóż ordynatora oddziału chirurgii. Zabieg przebiega bez komplikacji i po wybudzeniu z narkozy pacjent czuje się dobrze. Ku zdumieniu le...